Leader^ - 2008-01-26 21:08:22 |
Macie jakieś naprawdę śmieszne kawały - zamieszczajcie je tutaj.
|
+sadLak0s+ - 2008-01-26 21:13:11 |
Mam tu pare kawałów :P
Kubuś mówi do prosiaczka: - Wiem co się z Tobą stanie, gdy dorośniesz. - A co... Czytałeś mój horoskop? - Nie, książkę kucharską.
NASTĘPNY KAWAŁ :
Na zebraniu Stalin głosi przemówienie. Nagle gdzieś w sali rozlega się kichnięcie. - Kto kichnął!? - pyta Stalin. - Kto to kichnął!? - niecierpliwi się Stalin. Zatem rozkazał wartownikom: - Wyprowadzić i rozstrzelać jedenasty rząd. Tak się stało. - Kto to kichnął!? Cisza. - Wyprowadzić cały szesnasty rząd. Za ścianą słychać odgłosy strzelania. - Kto kichnął?! - Ja - z widowni podnosi się przerażony staruszek. - To na zdrowie.
NASTĘPNY KAWAŁ :
Na budowie słychać okrzyk: - Franek, podaj kur.. tą cegłę! Przechodzący ksiądz zwraca uwagę: - Może tak delikatniej... - Dobra - Franek, podaj kur.. cegiełkę!
|
ziomal131 - 2008-01-27 00:13:25 |
No to lecim
Przychodzi baba do lekarza a Lekarz w irlandi
Jasiu przychodzi do domu i mówi: - Tato wzywają Cię do szkoły. - A co zrobiłeś? - Nic, tylko stolik wysadziłem. Po trzech dniach: - Tato wzywają Cię do szkoły. - A co znów zrobiłeś? - Nic, tylko stolik wysadziłem. Po tygodniu: - Tato wzywają Cię do szkoły. - Nie pójdę już do tej Twojej szkoły! - Słusznie, po co chodzić po ruinach.
Antek, chłopak ze wsi, wziął ślub. Po miesiącu ojciec Antka pyta synową: - No i jak wam się, Kaśka układa? - Ano miesiąc po ślubie, a Antek mnie jeszcze nie tego... - Jak to? Już ja z nim pogadam! Jak zapowiedział, tak zrobił. - Antek, czemu ty z Kaśką nie tego? - Wiesz, ojciec... Nie wiem jak... - Jak to nie wiesz? Zara Ci pokażę. Zabrał Antka do stodoły, dał mu świecę i mówi: - Masz i świeć. Sam Kaśkę rzucił na siano i wydmuchał synową. Po wszystkim pyta Antka: - Tera wiesz już jak? - Wiem. Spotykają się znowu za jakiś czas i ojciec pyta synową: - No i jak tera? - Fantastycznie, cudownie, cała wieś mnie dmucha, a Antek ze świecą stoi i przyświeca.
Kąpie się mama w wannie, nagle bez uprzedzenia wbiega Jaś do łazienki i zauważył czarną kitkę u mamy między nogami. - Mamo, co to jest? - pyta. - A, to taka szczotka do czyszczenia - odpowiada mama. - Aha, a wiesz mamo, że tata ma też taką podobną, tylko, że na kiju. Sam widziałem, jak wczoraj ciocia Wandzia nią sobie zęby czyściła.
Jasio przybiega do mamy i mówi: - Mamo, mamo, widziałem jak tatuś robił coś z pokojówką. - Tak, a co takiego? - Najpierw ją całował, a potem dotykał. Potem poszli do gabinetu, rozebrał ją i wsadził... - Dobrze, synku, w niedzielę podczas kolacji opowiesz to, żeby wszyscy wiedzieli. Nadeszła niedziela, rodzina przy stole i mama daje znak Jasiowi, żeby zaczął mowić. - No więc tatuś całował i dotykał pokojówkę, później zabrał ją do gabinetu, rozebrał i wsadził..., wsadził... Mamo jak się nazywa to, co ssiesz szoferowi?
|
+sadLak0s+ - 2008-01-27 00:49:43 |
Blondynka siedzi w samolocie pierwszej klasy. Podchodzi do niej stewardessa i pyta, czy chce coś do pica. Ta odpowiada: - Poproszę orange juice, może być jabłkowy.
NEXT:
Przyszedł Jasiu ze szkoły i mówi do taty: - Dostałem piątkę i w mordę. - Za co dostałeś piątkę? - Bo pani zapytała mnie ile jest 7x6, a ja powiedziałem, że to jest 42. - A za co w mordę? - Bo pani zapytała mnie ile jest 6x7. Tu ojciec zdziwiony: - Przecież to jeden h*j! - No, też tak powiedziałem.
NEXT:
Policjant pyta kierowcę: - Imię? - Zenek. - Nazwisko? - Kiełbasa. - Adresik? - To oryginalny, Adidasa.
|
ziomal131 - 2008-01-27 01:21:13 |
- Jasiu, mówiłam Ci milion razy, żebyś nie brudził ławki! - Nie proszę pani, mówiła pani tylko dwa razy, żebym nie brudził ławki.
Żona patrzy zdumiona na męża bijącego ich syna: - Po co to robisz? Jasiu jest dziś wyjątkowo grzeczny. - Tak, ale jutro jest wywiadówka, a ja muszę jechać w delegację.
Jasiu dlaczego nie byłeś wczoraj w szkole? - Bo wczoraj umarł mój dziadek. - Nie kłam, wczoraj widziałam Twojego dziadka w oknie. - Tatuś wystawił go przy oknie, bo listonosz szedł z rentą.
Lekcja poglądowa w szkole podstawowej. Pani wychowawczyni pyta dzieci jakie znają nowości farmaceutyczne ostatnich miesięcy. Oczywiście Jasiu jako pierwszy podnosi rączkę i krzyczy: - Ja, ja. Pani pyta: - Jasiu powiedz nam, jakie znasz najnowsze lekarstwa. - Viagra, proszę pani. Zaskoczona pani, nie wiedząc co powiedzieć upewnia sie czy aby dobrze usłyszała. Jaś potwierdza, pani pyta dalej: - A na co Jasiu Twoim zdaniem ta Viagra jest? - Na sraczkę proszę pani - odpowiada Jaś. - Jak to Jasiu na sraczkę? Jesteś pewien? - pyta zaskoczona pani. - Tak proszę pani. Co wieczór moja mama mówi do taty - zażyj Viagrę, może Ci to gówno stwardnieje.
Deszcz meteorytów. Obserwują zięć i teściowa. Zięć pomyślał życzenie, teściowa nie zdążyła...
Facet przychodzi do lekarza. Dowiaduje się, że zostało mu 6 miesięcy życia, gdyż jest nieuleczalnie chory. - Musi pan rozplanować sobie ten czas, spisać testament, dopilnować pogrzebu. Co pan zrobi najpierw? - pyta lekarz. Facet myśli, myśli, w końcu mówi: - Zamieszkam z teściową. - Z teściową? Dlaczego? - Bo to będzie najdłuższe 6 miesięcy w moim życiu.
Mężczyzna na plaży zachodzi do stanowiska ratowników. - Panowie ratownicy, nie macie przypadkiem zapałek? - Proszę oto zapałki. Daj Pan papierosa, zapalimy. - Proszę bardzo - mężczyzna częstuje ratowników papierosami. Zapalają, przez chwilę delektują się aromatem tytoniu. - Jak leci, panowie? Jakie nastroje? - pyta. - No, tak sobie. Pracujemy pomalutku. - Lato w tym roku okropnie gorące, oddychać nie ma czym. - Strasznie spaliliśmy się przy tej robocie od tego cholernego słońca, upały, upały... Koszmar! - A płacą chociaż dobrze? - Żartujesz Pan? Ledwo można związać koniec z końcem... - Tak i te ceny złodziejskie... - Tak. Ciężko. Ale chłopaki, przyszedłem do Was w konkretnej sprawie. Przykro mi, że i ja wam głowę zawracam, ale tam, gdzie ta zielona boja, teściowa mi się topi.
Wnuczek chce usiąść babci na kolana. - Nie, nie, bo mnie nóżki bolą - mówi babcia. - Dlaczego? - pyta wnuczek. - A bo ja z dworca przyszłam na nogach. - Oj, kłamiesz babciu. Tata mówi, że Cię diabli przynieśli.
|
Leader^ - 2008-01-27 20:26:26 |
Allegro - komentarze
3740 | Dodał: Ufo Etk w dniu 2008-01-21 00:11, punktów: -2 Twoja stara nosi żaluzje na okularach Oceń: Plus lub minus 3686 | Dodał: punnky w dniu 2008-01-20 20:41, punktów: -17 halapacz (56) (Kupujący) Neutralny sob 17 lis 2007 17:25:56 CET 263040490 przesyłka dotarła i to dość szybko, ale towar "PRAWIE" zgodny z opisem i zdjęciem, a prawie robi w ty przypadku ogromną różnicę...sukienka niestety krótsza i inaczej uszyte rękawy... [Odpowiedź z:sob 01 gru 2007 12:20:12 CET] Sprawdziliśmy jeszcze raz długość sukienki: 80cm (78cm + 2cm mini-ramiączek) - zgodnie z opisem. A co do rękawów, przy pomocy wiązania można zrobić rękawy proste lub marszczone (jak na zdjęciu). Przepraszamy za brak instrukcji obsługi. Oceń: Plus lub minus
3685 | Dodał: punnky w dniu 2008-01-20 20:41, punktów: -6 Banan_12 (7) (Kupujący) Neutralny czw 15 lis 2007 17:27:52 CET 262604683 Jedna z bluzek miala byc kremowa a jest biala. Za przesylke musialam zaplacic osobno od 2 szt a przeciez towar byl lekki jak piorko ! Dlatego tez wystawiam komentarz neutralny choc moglbybyc negatywny. [Odpowiedź z:pią 16 lis 2007 16:51:06 CET] Pomyłki w kolorze prosimy w przyszłości zgłaszać. Cena wysyłki była podana na aukcji, towar wysłany z zagranicy! Prosimy o zapoznanie się z cennikiem przesyłek zagranicznych. Poza tym piórko o wadze 220g? Jakiś duży gatunek ptaka ;-) Oceń: Plus lub minus
3262 | Dodał: thomass w dniu 2008-01-13 18:25, punktów: 2 Yanikodem (20) (Kupujący) Negatywny czw 10 sty 2008 16:41:55 CET 283415368 PRZESTRZEGAM WSZYSTKICH KUPUJĄCYCH. TO JAKIŚ NACIĄGACZ KTÓRY HANDLUJE TOWAREM KTÓREGO NIE POSIADA. ZA TOWAR ZAPŁACIŁAM 27.12.07 I DO DZISIAJ TJ 10.01.08 NIE OTRZYMAŁAM PRZESYŁKI. NIE ODPOWIADA NA MAILE I NIE ODBIERA TELEFONÓW.ZWYKŁY OSZUST [Odpowiedź z:sob 12 sty 2008 09:48:10 CET] ROZMAWIALES PRZEZ TELEFON Z PRACOWNICĄ Z KTORA POTWIERDZILA CI ZE TOWAR ZOSTAŁ WYSŁANY !!!!!! NIEDOROZWOJU SAM JESTEŚ ZŁODZIEJEM I BESZCZELNYM KŁAMCĄ !!!!!!! Oceń: Plus lub minus
3242 | Dodał: Hades w dniu 2008-01-13 13:46, punktów: -1 ZaKu_mat (101) (Kupujący) Pozytywny sob 27 paź 2007 12:30:33 CEST 135724205 Komentarz nie inaczej - bardzo POZYTYWNY kontrahent bardzo miły grzeczny niewyrywny. Polecam by ogół mógł również sprobować, że frajdą jest Mu sprzedać lub u Niego kupować. Przesyłam Życzenia Wszystkiego Dobrego SEE YOU i do nastepnego. Oceń: Plus lub minus
3241 | Dodał: Hades w dniu 2008-01-13 13:45, punktów: 7 mirtour (76) (Kupujący) Pozytywny nie 25 lis 2007 19:19:20 CET 266954755 Smacznie i zdrowo niskokalorycznie wysoce zadowoleniowo Klasycznie POZYTYWNIE wzruszająco lirycznie Śliczny ten kupujący bo postąpił ślicznie :) Postawił bym mu piątkę ale SZÓSTKĘ daję choć na zewnątrz mróz świat wydał się majem. Oceń: Plus lub minus
3240 | Dodał: Hades w dniu 2008-01-13 13:40, punktów: 1 luuk5 (3211) (Sprzedający) Negatywny wto 14 lis 2006 18:16:50 CET 127303358 ale zamuleniec-NA 100% małolat !!! po zakupie dzwonil z 5 razy-nawet i mama jego-pytali sie ze boja sie wyslac kase,a co bedzie jak nie wysle itp-tlumaczylem z 15 razy ze ja nie jestem tu po to aby oszukiwac-WYSTAWIAbrzydkieNEG.-WONT DO PIASKOWNICY [Odpowiedź z:wto 14 lis 2006 23:55:50 CET] nie wiem za co dostalem ten negatyw nie powieine mi sie nalezec przeciez od pana kupilem te buty wiec nie nalezy mi sie nie wiem za co , i jest pan nie sprawiedliwym czlowiekiem dac komus negatyw za nic jak za buciki zaplacilerm i je kupilem wiec Oceń: Plus lub minus
3040 | Dodał: Sport w dniu 2008-01-10 14:17, punktów: -4 Przychodzi baba do lekarza a lekarz w Irlandii. Oceń: Plus lub minus
3018 | Dodał: mietek w dniu 2008-01-09 22:12, punktów: -3 Twoja stara włącza lustro. Oceń: Plus lub minus
2857 | Dodał: FrodoCzarny w dniu 2008-01-06 17:49, punktów: -5 Tenis w porcie - Penis w torcie Oceń: Plus lub minus
2776 | Dodał: pSyChoPaTa w dniu 2008-01-04 20:02, punktów: -1 twoja stara kradnie klamerki z balkonów Oceń: Plus lub minus
2309 | Dodał: avangardajg w dniu 2007-12-27 13:26, punktów: 10 Pabomo (8171) (Sprzedający) Negatywny sob 30 wrz 2006 20:05:13 CEST 129712568 po zuzyciu całej butelki hiszpanskiej muchy efekt zerowy zona ziewała a ja poszedłem na kibel poczytac gazete to jakas zciema totalne oszustwo polecam ludziom co nie maja robic z kasą [Odpowiedź z:sob 30 wrz 2006 21:40:28 CEST] tomas-klauuu, nie czyta instrukcji i dziwi się iż po zażyciu całej butelki nie było efektu !!! Człowieku, ma wystarczyć max 15 kropli a nie butelka !!!! Taka ilość może wywołać tylko senność a nie ochotę na sex. Bezmyślny komentarz !! Oceń: Plus lub minus
2308 | Dodał: avangardajg w dniu 2007-12-27 13:25, punktów: 8 Pabomo (8171) (Sprzedający) Negatywny sob 30 wrz 2006 20:02:25 CEST 127173050 produkt zgodny z opisem ale huj wam w dupe za moje wrazenia po jego zazyciu pała stała jak chciała a jaja rozbolały mnie jak psa co zobaczył suke z cieczką nie polecam te tabletki to jaks lipa kaszaniasta [Odpowiedź z:sob 30 wrz 2006 21:34:57 CEST] Produkt całkowicie zgodny z opisem, o czym świadczy sam komentarz. Wystarczy stosować zgodnie z instrukcją, a nie bezmyślnie zażywać całe opakowanie. Poza tym wulgarna treść świadczy o poziomie użytkownika tomas-klauuu. Nie polecamy !!!! Oceń: Plus lub minus
2102 | Dodał: Nike_Puma w dniu 2007-12-24 10:41, punktów: 16 100% pozytyw!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mimo jedenj ustrki :( paczka wogóle nie doszła :((((((((((((( Oceń: Plus lub minus
1625 | Dodał: Evo888 w dniu 2007-12-17 18:25, punktów: 27 jakpiestopies (4) (Kupujący) Negatywny pią 10 sie 2007 17:37:29 CEST 216165545 Zamowilem drazek tydzien temu,pisalem emaile i odpowiedz dopiero po 3 tygodniach! radze kazdemu klijentowi nie zamawiac u tego Pana! [Odpowiedź z:pią 10 sie 2007 22:14:44 CEST] Choć zamówiłes tydzień temu to ja dopiero po 3 tygodniach od zamówienia się skontaktowałem? Czyli odezwę się za dwa tygodnie dopiero? A jakie wtedy padną numery w totka może też Pan wie? Byłbym wdzięczny... Reszta w negu ode mnie.
KAWAŁY:
Przychodzi Indianin do Burdelu: - Ja chcieć Biała Koleś odpowiada: - Dla Ciebie nie ma tu miejsca Indianin znowu: - ja chcieć Biała - Masz kasę? - pyta właściciel - Mam, ja Chcieć Biała - Indianin, widzisz te drzewo? Tam jest dziura, potrenuj. Mija jeden dzień, przychodzi Indianin: - Ja chcieć Biała! Właściciel zrezygnowany daje dziweczkę. Ona się rozkracza. Indianin wyjmuje kija i wsadza w pochwę. - co ty robisz - pyta panna. - Patrzę czy nie ma os .
Ksiądz spowiada w konfesjonale. Przychodzi pierwszy grzesznik i mówi: - Piłem, paliłem i konia waliłem. Ksiądz policzył coś u siebie na kumputerze i powiedział: - 5 paciorków. Przychodzi drugi grzesznik i mówi: - Piłem, paliłem i konia waliłem. Ksiądz znowu policzył i powiedział: - 10 paciorków. Z 3 i 4 grzesznikiem było tak samo. W końcu przychodzi kolejny grzesznik i mówi: - Piłem i paliłem. A ksiądz na to: - Idź jeszcze konia zwal, bo ułamki wychodzą!
Marynarz wysyła telegram do żony: "Kochana żono STOP wracam za trzy dni STOP oczekuj mnie na lotnisku STOP" Przylatuje po trzech dniach, wychodzi z samolotu, patrzy, a żony nie ma. -A to kurwa! Ale może nie? Może czeka przed lotniskiem? Wychodzi przed lotnisko, patrzy, a jego żony nie ma: -A to kurwa! Ale może nie? Może czeka na mnie w domu? Wsiada do taksówki, jedzie do domu, wchodzi, patrzy, a w domu bałagan, wszystko porozwalane: -A to kurwa! Ale może nie? Może czeka na mnie w łóżku na górze? Wchodzi do sypialni, a tam jego żona leży w łóżku z dwoma facetami. Gość stoi oniemiały, patrzy na to wszystko i w końcu mówi: -A to kurwa! Ale może nie? Może telegram nie doszedł?
Pewnej kobiecie nie żyło sie dobrze, bo z jej mężem nie uprawiała seksu (jedynie raz na rok) Postanowila zmienić swoje życie udając sie po rade do seksuologa. Ten poradzil jej, zeby przed przyjściem męża z pracy zalozyla seksowna bielizne i miniowke. Tak tez zrobila... Ubrala seksowna bielizne i miniowke i czeka na męża. Kiedy mąż otwiera drzwi stoi w przedpokoju napalona i mówi: -zdejmij ze mnie te szmaty!-mąż normalnie wiesza tylko marynarke na wieszaku. Żona zaniepokojona ale mówi dalej: -Drżyj ze mnie te łachy!- mąż zdjął jej miniówe i bielizne aż została nago i mówi: -A teraz mnie wypierdol! Tak więc mąż otwiera drzwi i mówi: -WYPIERDALAJ!!!!!!!!!!!
Jedzie ksiądz samochodem. Prostytutka stoi a ksiądz się pyta: - Podwieźć Cię? A ona na to - Nie, po 250.
- Czy lubi Pani bez? - Nawet wolę...
Przychodzi góralka do matki i mówi: - Mamuś poradź mi jak chłopa wyrwać, jaki on ma być? - Córko, przede syćkim to ma być łoscędny, trochę psygłupi i nierusany. Za parę dni córka wpada do domu i krzyczy do matki: - Mamuś, mam chłopa idealnego, mój ci on bedzie! Byłam z nim w hotelu na trasie... - I co? - pyta matka. - No i jak weszli my do pokoju to stały dwa łóżka, a on mówi "złączymy oba co by z dwóch nie korzystać". - No to łoscędny - mówi matka - a psygłupi trocheś? - Mamuś, psygłupi, bo poduske zamiast pod głowe, to pod tyłek mi podłozył... - A nierusany? - pyta matka. - Mamuś na pewno ci nierusany bo jesce folijke miał na siusiaku!
Facet rozmawia z kumplem z pracy, murzynem. - Hej Jim, powiedz mi: dlaczego laski tak lecą na murzynów? - Wiesz Stachu, to kwestia tego w jaki sposób je posuwamy. Najpierw delikatnie i powoli a później mocno i szybko i tak na zmianę. Facet postanowił wypróbować w nocy technikę Jima z własną żoną. Rucha i rucha, raz delikatnie i powoli a potem znowu mocno i szybko, kobieta przeżywa niebiańskie rozkosze i unosi się w spazmach gdy wtem nagle jakby wyrwana z głębokiego transu pyta: - Stachu, a co ty mnie tak jak murzyn pierdolisz?
Para po wyjściu z kina. On: Wiesz co kochanie? Tyle czasu byliśmy w kinie i nawet się nie pocałowaliśmy. Ona: Ale za to zrobiłam Ci loda. On: Mi??? Oceń: Plus lub minus 1813 | Dodał: leon w dniu 2007-12-21 01:56, punktów: 90 W aptece stoi nieśmiały chłopak. Gdy wszyscy klienci wyszli, aptekarz pyta: - Co, pierwsza randka? - Gorzej - odpowiada chłopak. - Pierwsza gościna u mojej dziewczyny. - Rozumiem - mówi aptekarz. - Masz tu prezerwatywę. Chłopak się rozochocił: - Panie, daj pan dwie, jej mama też podobno niezła laska. Po gościnie dziewczyna robi chłopakowi wyrzuty: - Gdybym ja wiedziała, że ty taki niewychowany, cały wieczór nic nie powiedziałeś i patrzyłeś na podłogę, nigdy bym ciebie nie zaprosiła. - A gdybym ja wiedział, że twój ojciec jest aptekarzem, to bym nigdy do was nie przyszedł!
- Mamo, mamo, u babci w pokoju jest małż! - bredzisz, Jasiu, nie ma żadnego małża. - jest, jest, choć i sama zobacz. Mama wchodzi do pokoju a tam babcia rozłożona w koszuli nocnej na łóżku, nogi rozwarte, nie ma bielizny i wszystko jej widać. - Jasiu, to nie małż, tylko pochwa babci... Na co Jasiu: - ale smakuje jak małż.
Siedzi Jasio na Małgosi i za cipkę ją tarmosi. -O mój Jasiu, kochaniutki. Twój kaktusek jest za krótki. Ja nie bedę sie bzykała póki ci nie stanie pała.
Przepis na dziecko: 2 jaja 4 kolana Ubijać aż powstanie piana, a za 9 miesięcy kupić wózek dzieciecy.
Młody człowiek zwraca się do rodziców swojej narzeczonej: - Proszę o cpikę waszej córki. Rodzice w szoku. Po chwili ojciec dziewczyny nieśmiało odpowiada: - Przyjęte jest, że prosi się o rękę dziewczyny. Na to młodzieniec: - Rękę to ja mam swoją.
- Tatusiu! Wyobraź sobie, że jak wychodziłam po zajęciach z instytutu, to jakiś pijany cham chciał, żebym mu zrobiła loda! Za ten oto złoty łańcuszek.
Źródło: www.alejaja.pl
|
>American_Gangster^< - 2008-01-28 08:56:29 |
Tego sie nie chce czytac z leekka
|
Grygor6666 - 2008-01-30 09:05:39 |
Przychodzi pewna pani do fryzjera z trzema włosami na głowie i mówi do fryzjerki: - Niech pani mi zrobi warkocza. - Nie da się, bo jeden włos przed chwilą wypadł. - To niech pani mi zrobi koka. - Nie da się, bo drugi włos przed chwilą wypadł. - Trudno, pójdę w rozpuszczonych.
|
TO>F@ST>4>YoU - 2008-01-30 16:34:13 |
Kto się cieszy gdy schodzi na psy? - Pchła. -------------------------------------------------------------------- Dzień przed wizytacją w szkole pani mówi do dziewczynek: - Dziewczynki, jak Jasiu powie coś głupiego to spuśćcie główki i wyjdźcie. Dzień wizytacji, wizytatorka pyta Jasia: - Jasiu co nowego budują w Warszawie? Jasiu odpowiada: - Jak to co? Burdel! Dziewczynki spuszczają głowy i wychodzą. Jasiu na to: - Gdzie kurwy, dopiero fundamenty wylewają! ----------------------------------------------------------- Jasio przybiega do mamy i mówi: - Mamo, mamo, widziałem jak tatuś robił coś z pokojówką. - Tak, a co takiego? - Najpierw ją całował, a potem dotykał. Potem poszli do gabinetu, rozebrał ją i wsadził... - Dobrze, synku, w niedzielę podczas kolacji opowiesz to, żeby wszyscy wiedzieli. Nadeszła niedziela, rodzina przy stole i mama daje znak Jasiowi, żeby zaczął mowić. - No więc tatuś całował i dotykał pokojówkę, później zabrał ją do gabinetu, rozebrał i wsadził..., wsadził... Mamo jak się nazywa to, co ssiesz szoferowi?
|
FiLiPeK - 2008-01-30 16:58:03 |
Na lekcji religii nauczyciel omawia z 5 i 6- latkami 10 Przykazań. Właśnie omówili przykazanie o szanowaniu rodziców i nauczyciel spytał: - A czy jest jakieś przykazanie, które mówi o tym, jak traktować braci i siostry? Mały chłopiec (najstarszy z rodzeństwa) odpowiedział: - Nie zabijaj.
Rodzice Jasia wyjechali na wakacje. Na miejscu łapie się za głowę mama i krzyczy: - zapomniałam wyłączyć żelazko!! Cały dom się spali! - Nie spali się - odpowiada tata - Zapomniałem zakręcić kran....
|
TO>F@ST>4>YoU - 2008-01-30 17:19:23 |
Jasiu mówi do Małgosi: - Zrób ze mną sex. - Nie. - Dlaczego? - Bo to boli. - Nie prawda. - No dobra. Poszli do toalety i po 10 minutach Małgosia mówi: - Już nigdy nie zrobię tego z Tobą. - Dlaczego? - Bo to bolało. - Jak to? - Bo mnie stringi uciskały. ---------------------------------------------------------------- Jest noc, Jasiu się budzi i idzie do rodziców. Spotyka ich w nietypowej pozycji. Pyta się taty: - Tato co Ty robisz? - Pompuję mamę, żeby miała dużą dupę i cycki. - Aha. Na następny dzień przylatuje do taty i mówi: - Tato nie zgadniesz... Listonosz pompował mamę i w dodatku sprawdził czy się nie ulatnia. -------------------------------------------------------------------------------------------------------- Sztuka Romeo i Julia w teatrze. Julia umiera. Romeo na to: - Co ja mam teraz zrobić?! Głos z sali: - Pierdol póki ciepła!! -------------------------------------------------------------------------------------------------------- Chłopak odprowadza swoją dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny: - Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę... - Tutaj?! Jesteś nienormalny. - Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie... - Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna... - Ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto... - Nie, a jak ktoś będzie wychodził... - No dawaj nie bądź taka... - Powiedziałam Ci że nie i koniec! - No weź, tu się schylisz i nikt Cię nie zobaczy, głupia. - Nie! W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi: - Tata mówi że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię. A jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego domofonu bo jest kurwa 3 rano! ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- W szkole pani pyta dzieci co robili w wakacje, doszła do Jasia: - A Ty Jasiu co robiłeś w wakacje? - Nie Jasiu tylko John! No więc co robiłeś w wakacje John? - Ja leżałem na werandzie, jadłem śniadanie, znowu leżałem na werandzie, jadłem obiad, leżałem na werandzie, jadłem kolację, leżałem na werandzie... - Ale to musiało być strasznie nudne? No dobrze, a Ty Małgosiu co robiłaś w wakacje? - Nie Małgosia, tylko Weranda... ---------------------------------------------------------------------------------------------
|
^*Kamilek*^ - 2008-02-01 18:34:04 |
Idzie Mulan i Mulata:)
Przychodzi Baba z gwoździem w dupie a lekarz mówi -prosz siadać:)
|